"Ze względu na wezbrany potok, błotnisty teren i powalone drzewa, dotarcie na miejsce drogą lądową było problematyczne, a ze względu na burzową pogodę do akcji zaangażowano jedynie załogę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Popradu. Ratownicy HZS byli stopniowo desantowani na miejsce. Po opatrzeniu wszystkich rannych stopniowo ewakuowano drogą powietrzną i przekazywano służbom medycznym, celem dalszego transportu do szpitala" - relacjonują ratownicy Horskiej Zahrannej Służby.
Na pomoc polecieli także ratownicy TOPR.
Szlak w Dolinie Mąkowej i Dolinie Białego Potoku został zniszczony i zdecydowano o jego zamknięciu.
s/ zdj. Marcin Szkodziński