aktualności

Koszyce promowały się podczas Cracovia Maraton

Data: 21 kwietnia 2015, Wtorek

Słowackie Koszyce to nie tylko Europejska Stolica Kultury w 2013 roku, żywa galeria street artu w przestrzeni miejskiej czy popularny festiwal muzyki żydowskiej. To nie tylko malownicza starówka, drewniana stodoła-pomnik zbudowana na dachu… bloku mieszkalnego, festiwale kulinarne albo monumentalna katedra. Koszyce to także najstarszy w Europie maraton, organizowany od 1924 roku i drugi – po bostońskim – w skali świata.

To właśnie ten mało znany, a przecież bardzo interesujący fakt, stał się motywem przewodnim dla nietypowej akcji, jaka odbyła się 19 kwietnia w Krakowie, zapowiadając turystyczną kampanię promocyjną Koszyc w Polsce. Wśród fanów biegania zgromadzonych na starcie i mecie Cracovia Maraton, znaleźli się także kibice reprezentujący Koszyce. Z użyciem haseł na transparentach i planszach dopingowali oni gorąco zawodników krakowskiego maratonu, a równocześnie zapraszali do odwiedzenia pełnego niespodzianek słowackiego miasta. Kibicowanie i doping, jako forma promocji turystycznej, wybrane zostały nieprzypadkowo. Koszycki maraton jest bowiem znany z bardzo przyjaznej atmosfery i gorące dopingu ze strony słowackich kibiców, czego skalę organizatorzy porównują do aktywności fanów np. podczas słynnego Tour de France.

Ze względu na bliskość Koszyc (na przykład z Krakowa to ok. 250 km, z Katowic – 320 km, z Rzeszowa – 200 km), miasto to może stać się bardzo ciekawą propozycją dla Polaków, choćby na weekendowy wypad. Dlatego właśnie słowaccy sąsiedzi postanowili zapraszać do siebie turystów z naszego kraju i rozpoczynają działania promocyjne na polskim rynku. Podobnie jak inauguracyjna odsłona w Krakowie, także kolejne aktywności promocyjne Słowaków adresowane do polskich turystów opierać się będą na odkrywaniu kolejnych, mało znanych i przez to zaskakujących walorów Koszyc.

Oprócz bogatej zapowiedzi zapowiadającej na wstępie atrakcje słowackich Koszyc, warto wspomnieć o jeszcze jednej. Otóż Koszyce to nie tylko tokajskie wina – to również może stanowić zaskoczenie, bo jeszcze nie każdy kojarzy słynny winiarski region Tokaj również ze Słowacją. Ale tak to właśnie z Koszycami jest – nieustannie zaskakują turystów czymś ciekawym i niespodziewanym. A ponieważ położone tak niedaleko polsko-słowackiej granicy, to warto się tam wybrać i… dać się zaskoczyć.


Informacje i z zdjęcia pochodzą z www.visitkosice.eu

« powrót

galeria zdjęć

zobacz także

dołącz do nas!